Konstancja Nowina Konopka
1001 złych uczynków / nagroda Lens Culture
Projekt nagrodzony w konkursie Lens Culture Student Photography Awards
1001 złych uczynków
To opowieść o pięciu chłopcach z Biskupic, dawnej robotniczo-górniczej dzielnicy Zabrza. Dla reszty miasta to niebezpieczne miejsce, bez perspektyw i szansy na rozwój, dla piątki chłopców, którzy się tu wychowali, to centrum wszechświata i nieograniczony plac zabaw.
Nie trawią czasu przed komputerem, nie bawią się grzecznie pod okiem rodziców na placu zabaw strzeżonego osiedla. Kaluś, Bajlas, Szychta, Gała i Mati wymyślają sobie rozrywki, których granice wyznacza jedynie ich wyobraźnia. Równo dzielą między siebie papierosy, czekoladę, chipsy i colę, razem uciekają przed ich największym wrogiem – dużą Agatą.
W ich świecie zachwyca przestrzeń i wolność.
Równocześnie niepokoi przyszłość. Nie dotyczą ich ciasne ramy rodzicielskich zakazów i nakazów, oraz ograniczone możliwości eksploatacji, opatrzonych certyfikatami bezpieczeństwa, sterylnych placów zabaw i nie pozostawiających wiele wyobraźni „piłeczkolandów”. Obserwując poczynania chłopców, doświadczamy pewnego dysonansu poznawczego. Z jednej strony widzimy wszystko to, przed czym chciałoby się ich uchronić. Balansują na granicy bezpieczeństwa. Postępują wbrew przyjętym normom społecznym. Palą papierosy, dokonują aktów wandalizmu, opuszczają szkołę.
Ale równocześnie czerpią z życia pełnymi garściami, funkcjonują w podobnej krainie, jaką my urodzeni w latach osiemdziesiątych pamiętamy z czasów dzieciństwa, które nie było jeszcze naznaczone strachem przed wszystkim - od czyhającego w krzakach pedofila po bakterie na brudnych rękach. I chociaż chcielibyśmy, by te dzieci miały takie same możliwości jak ich rówieśnicy z lepszych dzielnic, to równocześnie trudno pozbyć się uczucia lekkiej tęsknoty i nostalgii. Czy brak tych przywilejów wyższego standardu życia, jest właśnie ceną, którą się płaci za życiową przestrzeń i wolność?